Malachit na zawieszkę

Malachit jest minerałem, który bardzo rzadko i niechętnie podejmuję się obróbki ponieważ jest trujący podczas szlifowania i polerowania. Cały proces szlifowania odbywa się na mokro oraz pod wyciągiem, ale nawet po krótkotrwałej obróbce czuć dziwny posmak w ustach  (bynajmniej tak jest w moim przypadku). Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, aby nie podejmować się szlifowania tego minerału jest fakt, że jest stosunkowo trudny do szlifowania ponieważ łatwo pęka, rozwarstwia, oraz z trudem przyjmuje poler.

Wracając do tematu, zrobiłem malachit według pomysłu klienta, który zostanie przewiercony i zostanie wykonana z niego zawieszka. Poniżej kilka zdjęć z obróbki oraz końcowy efekt.

Zapraszam do mojego sklepu internetowego www.Hanczel.pl 

Donaty z Armeńskiego obsydianu

Jedno z ostatnich zleceń, donat (donut) z obsydianu czarnego. Nie przepadam za obróbką tej skały, obsydian podczas cięcia i szlifowania może rozpaść się na wiele fragmentów które mają bardzo ostre krawędzie. Bardzo łatwo o pokaleczenie dłoni.
Zamówienie było na jeden donat z obsydianu o średnicy 30mm, otworze 10mm i grubości 5mm.
Z doświadczenia wiedziałem, aby zrobić ich więcej, zawsze są straty. Przygotowałem pięć kamieni, jeden podczas wiercenia dostał pęknięcie i podczas szlifowania rozleciał się.
Poniżej kilka zdjęć ze szlifowania donatów

 

Zawieszka z kamienia słonecznego z Tanzanii

Dziś szlif, kamień słoneczny z Tanzanii.
Plan był prosty, odciąć plaster o grubości 6mm z bryłki surowej i zrobić dziurkę pod srebrną krawatkę, tak aby powstał wisiorek.
Podczas obróbki ujawniły się pęknięcia i wyszczerbienia które zostały zeszlifowane tak, aby powstały kamień był bez uszkodzeń, jest to bardzo ważne podczas późniejszego noszenia zawieszki, kamień na pęknięciach jest bardziej narażony na rozpadnięcie, wystarczy niewielki nacisk lub uderzenie o inny przedmiot.
Po wstępnym przeszlifowaniu, kamień został przewiercony, następnie został dokładnie przeszlifowany na drobnej tarczy i wypolerowany, efekty pracy są widoczne na zdjęciach poniżej.

Otoczak z kryształu górskiego

Kryształ Górski z inkluzjami cieczy, na zdjęciach efekt 10 godzin pracy, okaz po zrobieniu waży 2,2kg

Surowa bryłka kryształu górskiego 

Surowa bryłka kryształu górskiego

Kryształ górski po wstępnym szlifie 

Częściowe polerowanie powierzchni kryształu 

Gotowy okaz kryształu górskiego

Gotowy okaz kryształu górskiego

Gotowy okaz kryształu górskiego

Bransoletka z Labradorytu

Moja pierwsza bransoletka z labradorytu, zrobiona na specjalne zamówienie. Składa się z 13 segmentów o szerokości 4,7cm. Jej wykonanie pochłonęło 12 godzin pracy oraz 3kg surowca labradorytu z którego zostały wycięte fragmenty o najlepszym efekcie labradoryzacji.
Zapraszam na naszego facebooka: https://www.facebook.com/mineraly.kamienie.polszlachetne/  

Wyrysowanie odpowiedniego kształtu na płytce labradorytu.

Wycięcie prostokątów z płytki.

Wywiercenie wiertłem o średnicy 2mm.

Szlifowanie jednego z segmentów bransoletki. 

Nefryt z Kanady- kaboszon

Nefryt z Kanady- kaboszon szlifowany na zamówienie w kształcie okrągłym o średnicy 32mm. Na zdjęciach jest widoczne nadawania kształtu na ściernicy diamentowej, kolejne zdjęcie to polerowanie nefrytu za pomocą pasty diamentowej na skórze oraz gotowy kaboszon.

Szlifowanie nefrytu na odpowiedni kształt oraz wymiar.

Polerowanie nefrytu pastą diamentową na skórze.

Gotowy kaboszon z nefrytu kanadyjskiego.

Rodochrozyt z Argentyny-przed i po oszlifowaniu

Rodochrozyt z Argentyny, na zdjęciu surowiec oraz szlify kaboszonowe okrągłe 22mm.

Rodochrozyt z Argentyny